Święto Niepodległości w Lesznie
Leszno w tym roku zdecydowało się na trochę inną formę obchodzenia Święta Niepodległości - z festynem, muzyką i zabawami, ale nie mogło zabraknąć także oficjalnych uroczystości, które rozpoczęła msza święta w kościele pw. św. Antoniego. Delegacje i mieszkańcy przemaszerowali pod pomnik Konstytucji 3 maja, gdzie złożono kwiaty.
Głos zabrał prezydent miasta, Łukasz Borowiak, który mówił, że odzyskanie niepodległości było wielką zasługą polskich żołnierzy, którzy walczyli z bronią w ręku i tysięcznych rzesz cichych bojowników. Prezydent przywołał też historię święta. - Chcę również przypomnieć, że 11 listopada 1918 roku Leszno w dalszym ciągu wchodziło w skład państwa pruskiego. Dopiero układ pokojowy zawarty 28 czerwca 1919 roku w Wersalu postanawiał, że Leszno znajdzie się w granicach państwa polskiego - mówił Łukasz Borowiak.
Uroczystość uświetnił występ młodzieży z I LO w Lesznie oraz Orkiestry Dętej Miasta Leszna. Dodatkową atrakcją dla dzieci była salwa honorowa. Najmłodsi wcale nie przestraszeni wystrzałem rozbiegli się między żołnierzy, żeby pozbierać łuski. Spod pomnika zebrani wyruszyli na ulicę Wolności, by tam świętować 11 listopada.
Źródło: elka.pl