Punktualnie o godzinie 11.00 rozpoczęło się Zgromadzenie Samorządów Ziemi Leszczyńskiej. Jest to spotkanie wszystkich radnych Rady Miasta Leszna, Rady Powiatu, Rad Gmin wchodzących w skład powiatu leszczyńskiego, prezydentów, burmistrzów, wójtów, a także wszystkich osób zasłużonych dla samorządów subregionu leszczyńskiego. Zgromadzenie otworzył Przewodniczy Senior, czyli najstarszy spośród przewodniczących rad. Był to Jan Szkuldarczyk, Przewodniczący Rady Powiatu Leszczyńskiego. W spotkaniu prócz samorządowców udział wzięli także parlamentarzyści z regionu leszczyńskiego, radni sejmiku województwa wielkopolskiego, przedstawiciele instytucji państwowych działających na terenie Leszna i powiatu leszczyńskiego. Po przywitaniu zebranych gości nadszedł czas na wybór Przewodniczącego Zgromadzenia. Jednogłośnie wybrany został Przewodniczący Rady Miasta Leszna, Sławomir Szczot, który był jednym z głównych inicjatorów spotkania. Spotkania podczas, którego przyjęta została wspólna uchwała w sprawie uczczenia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Nim to nastąpiło wygłoszone zostały okolicznościowe przemówienia. Wiceprezydent Leszna, Piotr Jóźwiak, wspomniał, że wywalczona niepodległość była wspólnym działaniem zarówno żołnierzy, jak i przedstawicieli wielu zawodów, lekarzy, prawników, pisarzy, a także polityków. Przywołał w swoim wystąpieniu postacie Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Wincentego Witosa oraz Jana Paderwskiego, podkreślając, że mężczyźni ci wielokrotnie się spierali i mieli różne wizje na funkcjonowanie państwa, jednak wspólnie działali na rzecz odzyskania niepodległości. W imieniu samorządów wchodzących w skład powiatu leszczyńskiego głos zabrał starosta Jarosław Wawrzyniak.
- Na początek mojego wystąpienia chciałbym zacytować list, który pisany był niemal równo sto lat temu, a który niedawno wpadł w moje ręce. Jest to list pisany przez gospodarza z Grotnik, w gminie Włoszakowice i myślę, że bardzo trafnie oddaje on nastroje tego czasu, o którym tutaj dzisiaj mówimy – mówił starosta.
List niniejszy był pisany ku końcowi wojny, która obecnie z ogromną zaciętością dalej się toczy. Żyjemy w takich okropnych czasach, które na świecie jeszcze nie były i dałby Bóg, żeby się nie powtórzyły. Wszystkie gazety, wszystkich narodów opowiadają, że Polska rozdarta obecnie na trzy zabory znowu będzie wolna. Nie wiemy czy my tego doczekamy, może wy teraz jesteście tymi szczęśliwymi, bo nam obecnie pod pruskim rządem nie było nic wolno. Jeżeli raz kiedyś pismo niniejsze dostanie się do rąk znalazcy, to może z osób wymienionych w gospodarstwie nie będzie ani kości.
Jak podkreślał Jarosław Wawrzyniak list doskonale obrazuje niepewność, jaka w końcówce I Wojny Światowej była wśród zwykłych obywateli. Starosta przypomniał także o drodze Wielkopolan do odzyskania niepodległości, która wiodła przez pracę u podstaw, rozwój polskich stowarzyszeń, a ostatecznie przez zwycięskie powstanie. Po przemówieniach przyszedł czas na podjęcie uchwały, którą poparli wszyscy spośród zebranych.
Źródło:http://ziemialeszczynska.pl, autor: Aleksander Ziemek
