Zmiany w parku tak, ale czemu tak drogo?
W środę radni Leszna rozmawiali o planach modernizacji parku na placu Kościuszki. Wszyscy byli zgodni, że zmiany są potrzebne. - Ale nie za takie pieniądze i nie w takim kształcie - mówił radny PiS Marek Goryniak.
Temat parku był omawiany na posiedzeniu Komisji Infrastruktury i Rozwoju z udziałem wszystkich radnych. Koncepcję modernizacji parku przygotował architekt Wojciech Kurzawa. Przedstawił ją radnym. Potem była dyskusja, która trwała niemal dwie godziny. I podczas tych rozmów często przewijał się temat pieniędzy.
Modernizacja parku ma kosztować prawie 3 miliony złotych. Pierwszy etap prac, który jest planowany na ten rok, to koszt niemal miliona złotych. I właśnie te kwoty budziły wątpliwości radnych PiS. Kilku z nich zwracało uwagę, że kosztorys jest bardzo wysoki. Marek Goryniak, szef Klubu Radnych PiS mówił wprost:
- Uważam, że za dużo mniejsze pieniądze można w tym parku zrobić dużo więcej.
Zmiany proponowane przez architekta mają dotyczyć np. stawów, które mają być płytsze niż do tej pory, ogrodzone zielenią, a nie płotami. Inne mają być też parkowe alejki - teraz są asfaltowe, mają być mineralne i przepuszczające wodę. Nowe mają być ławki, kosze na śmieci, oświetlenie. Gdzie indziej mają być przeniesione stojące w parku pomniki.
Prace w parku na placu Kościuszki potrwają kilka lat.
Źródło: leszno24.pl